IDEA

Projekt pokoju dla nastolatki rządzi się innymi prawami. Główny głos ma jego lokator, (nie mama i projektant :), który tak jak w przypadku Oli doskonale wie czego chce. To już bardzo jasno sprecyzowana wizja, którą trzeba uszanować i pomóc stworzyć spójną i harmonijną przestrzeń tych marzeń i oczekiwań.
Fototapeta z końmi nad łóżkiem i niebanalna duża lampa były w centrum uwagi. Pokój miał być prosty, minimalistyczny jak reszta domu, bez zbędnych ozdób. Jedyną słabością były kwiaty, ukochane storczyki, lustro z lampami w stylu Hollywood, girlandy kulkowe i upragniona szafa przesuwana z dużym lustrem, wszystko w kolorach bieli, brudnego różu, jasnego drewna – neutralnie. Ważnym był też kąt z fotelami do spotkań z przyjaciółmi i huśtawka/kryjówka, przytulny niezawodny kokon, w którym można się skryć przed całym światem szczególnie w szklanej przestrzeni.
Miejsce do nauki maksymalnie ergonomiczne, zapewnia duże biurko,  z regulacją wysokości, także do pozycji stojącej, w myśl obecnych trendów dbających o nasz kręgosłup.
Zabawnym i osobliwym elementem nad biurkiem są metalowe strzałki na różności i tablice magnetyczną, niezbędnik nastolatka 🙂
Jedyny dywan o jakim marzyła Ola miał być tuż przy łóżku przypominającym przytulną, miękką owczą skórę.
Niezwykła przestrzeń szklanych ścian (trzy na cztery w pokoju) trudna funkcjonalnie ale zachwycająca zarazem, była wyzwaniem  niecodziennym i cennym w intymnym świecie nastoletniej Oli.